Jak rozpoznać trądzik różowaty na nosie?
Trądzik różowaty nosa na początku charakteryzuje się przelotnym rumieniem, który zazwyczaj obejmuje całą powierzchnię nosa. Towarzyszą mu widoczne poszerzone drobne naczynia krwionośne. Z czasem rumień się utrwala i dołączają do niego kolejne objawy – krostki i grudki o podłożu zapalnym. Trądzik różowaty na nosie jest szczególnie dotkliwy, ponieważ stanowi źródło dyskomfortu – nie tylko fizycznego, ale też psychicznego, co wpływa negatywnie na codzienne funkcjonowanie osób zmagających się z tą przypadłością.
Objawy trądziku różowatego na nosie
Poniżej znajduje się tabela przedstawiająca najczęstsze objawy trądziku różowatego na nosie:
Objaw | Opis |
---|---|
Rumień | Zaczerwienienie skóry na nosie, spowodowane rozszerzonymi naczyniami krwionośnymi |
Grudki | Małe, twarde guzki na skórze nosa |
Krosty | Niewielkie, wypełnione ropą zmiany skórne na nosie, które mogą być bolesne |
Poszerzone naczynia krwionośne | Widoczne, rozszerzone naczynia krwionośne na powierzchni skóry nosa, które mogą nadawać mu czerwony wygląd |
Nos jako miejsce typowe dla trądziku różowatego
Trądzik różowaty to przewlekła choroba dermatologiczna, która dotyczy dorosłych osób o jasnej karnacji, czyli z tak zwanym I i II fototypem skóry. Powoduje zmiany skórne w środkowej części twarzy, obejmujące nos, policzki, czoło i brodę. Nos, będąc w samym centrum twarzy, najbardziej przyciąga wzrok i to dlatego od razu widać na nim wszelkie zmiany chorobowe.
Dostrzegając więc nietypowe objawy na nosie, należy jak najszybciej rozpocząć działanie, aby zatrzymać postęp choroby. Jest to ważne, ponieważ nieleczony trądzik różowaty będzie się rozwijał. Rumień ulegnie utrwaleniu i będzie obecny już przez cały czas. Co gorsza, może dojść do zgrubienia tkanek nosa oraz zwłóknienia gruczołów łojowych, skutkiem czego jest najcięższa postać trądziku różowatego, czyli rhinophyma.
Czym jest rhinophyma?
Rhinophyma, czyli potocznie guzowatość nosa lub nos kalafiorowaty. Rhinophyma to zaawansowane stadium trądziku różowatego, które objawia się zniekształceniem nosa, najczęściej na jego czubku. Sprawia, że nos staje się czerwony, powiększony i bulwiasty. Może prowadzić też do jego chronicznej niedrożności. Problem wynika z przerostu tkanek miękkich, wywołanego przez przewlekły stan zapalny oraz nadmierną aktywność gruczołów łojowych.
Najczęściej rhinophyma dotyka mężczyzn, którzy cierpią na zaawansowany trądzik różowaty. Są to przeważnie osoby między 50. a 70. rokiem życia, ale zdarza się też, że i młodsze. Choć trądzik różowaty występuje u obu płci i częściej u kobiet, to właśnie mężczyźni są bardziej narażeni na rozwój najcięższej postaci z dominacją zmian przerostowych. Przyczyną tego jest prawdopodobnie długotrwałe, nieleczone zapalenie skóry oraz różnice w strukturze gruczołów łojowych.
Wiele osób uważa, że przyczyną guzowatości nosa jest nadmierne spożywanie alkoholu. Tak, to prawda, że alkohol zaostrza objawy trądziku różowatego i dlatego unikanie go jest zalecane jako element profilaktyki i leczenia tego schorzenia. Alkohol rozszerza naczynia krwionośne, co może nasilać zaczerwienienie i stany zapalne, a to może przyczynić się do postępu choroby.
Alkohol nie jest jednak bezpośrednią przyczyną guzowatości nosa. Problem ma bowiem znacznie bardziej skomplikowane i nie do końca poznane podłoże. W grę mogą wchodzić predyspozycje genetyczne, jednak sama rhinophyma nie jest dziedziczna, tylko dziedziczona jest skłonność do trądziku różowatego. Znaczenie w rozwoju choroby mogą mieć również różne inne czynniki, np. stres, choroby układu pokarmowego, choroby tarczycy, zaburzenia hormonalne, niedobory witamin z grupy B, czynniki środowiskowe (zwłaszcza promieniowanie ultrafioletowe).
ACNEROSE
specjalistyczny zestaw do skóry z trądzikiem różowatym – sprawdź
Jak wygląda wczesne stadium rhinophyma?
Rhinophymę zwykle poprzedzają wcześniejsze objawy trądziku różowatego. Na początku symptomy mogą wydawać się niepozorne: skóra w obrębie nosa jest czasem zaczerwieniona i piekąca, nabiera cech skóry wrażliwej i pojawiają się na niej popękane naczynka. Z czasem nos zaczyna stopniowo zmieniać swój wygląd, stając się ciągle zaczerwieniony i obrzęknięty. Zwiększa się też widoczność rozszerzonych porów i pojawia lekkie pogrubienie skóry, w postaci np. kilku niewielkich guzków, czemu może towarzyszyć zwiększony łojotok.
W dalszym etapie utrzymujący się obrzęk twarzy oraz przewlekły stan zapalny doprowadzi do włóknienia tkanek i powiększenia się zmian guzowatych. Nos będzie coraz bardziej zdeformowany i może pogorszyć się jego drożność.
Jak zapobiegać guzowatości nosa?
Aby zapobiegać rozwojowi guzowatości nosa (rhinophyma), kluczowe jest wczesne rozpoznanie i leczenie trądziku różowatego. Objawy choroby należy pokazać dermatologowi, który stwierdzi, czy mamy do czynienia z trądzikiem różowatym. Zaleci również odpowiedni sposób postępowania i w razie konieczności wprowadzi leczenie miejscowe lub ogólne.
W przypadku objawów trądziku różowatego duże znaczenie ma też właściwa pielęgnacja cery oraz uważanie na czynniki zaostrzające. Im wcześniej zaczniemy działać, tym większa szansa na to, że unikniemy poważniejszych konsekwencji i powikłań, które niestety mogą się zdarzać w trądziku różowatym.
Jak szybko rozwija się rhinophyma?
Ciężkie objawy trądziku różowatego zazwyczaj rozwijają się latami. Zatem między wystąpieniem pierwszych zmian skórnych w trądziku różowatym a rozwojem rhinophyma upływa zwykle sporo czasu – kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Może się jednak zdarzyć, że guzowatość nosa rozwinie się u osób, u których objawy trądziku różowatego nigdy wcześniej nie występowały.
Jak leczyć guzowatość nosa? Czy można wyleczyć rhinophymę?
We wcześniejszych stadiach rhinophymę można leczyć farmakologicznie, np. za pomocą retinoidów doustnych. Zaawansowany trądzik różowaty na nosie wymaga natomiast leczenia zabiegowego. Odpowiednią metodę leczenia dobiera lekarz, biorąc pod uwagę stopień przerostu zmian oraz indywidualne potrzeby pacjenta.
Przy dużych przerostach nierzadko jedynym wyjściem jest zabieg chirurgiczny. Za pomocą skalpela lekarz ścina guzowatość lub wycina ją z równoczesnym przeprowadzeniem przeszczepu skóry. Zabieg odbywa się w znieczuleniu miejscowym.
W niektórych przypadkach dobre efekty mogą przynieść mniej inwazyjne zabiegi laserowe. Podczas zabiegu wiązka lasera powoduje odparowanie chorobowo zmienionej tkanki. Wysoka temperatura sprawia, że naczynia krwionośne są zamykane od razu, co eliminuje ryzyko krwawienia i konieczność zakładania szwów. Kolejną zaletą jest to, że skóra po zabiegu goi się stosunkowo szybko. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że nie każdy może poddać się leczeniu laserowemu – istnieją pewne przeciwwskazania, ponadto jeden zabieg może nie wystarczyć. Do uzyskania zadowalającego efektu może być konieczne powtórzenie zabiegu.
Czy rhinophyma powraca po laseroterapii? Takie ryzyko istnieje, chociaż ocenia się je na stosunkowo niskie, jeżeli odpowiednio zadba się o skórę po zabiegu. Laseroterapia z powodzeniem usuwa przerośniętą tkankę i pozwala przywrócić nosowi estetyczny wygląd. Trzeba jednak pamiętać o tym, że trądzik różowaty jest problemem przewlekłym i można minimalizować jego objawy, natomiast nie da się go wyleczyć całkowicie. Dlatego aby zmniejszyć ryzyko powrotu rhinophymy po zabiegu, należy regularnie stawiać się na kontrole u dermatologa i podejmować zalecone przez niego leczenie. Należy również unikać czynników zaostrzających, np. ekspozycji na słońce i alkoholu.
Poznaj skuteczne dermokosmetyki na trądzik różowaty marki Acnerose
Osoby z trądzikiem różowatym powinny pamiętać też o tym, jak ważna w ich przypadku jest codzienna pielęgnacja. Dbając odpowiednio o skórę, można łagodzić objawy trądziku różowatego, a nawet spowolnić postęp choroby.
Istotny jest dobór właściwych kosmetyków, które nie podrażnią skóry i przyczynią się do poprawy kondycji naczyń krwionośnych. Dobre kosmetyki na trądzik różowaty takie, jak np. Acnerose, zastopują rozwijający się trądzik różowaty na nosie i przywrócą skórze równowagę. W zestawie Acnerose można znaleźć nie tylko delikatny preparat do oczyszczania skóry, ale też skuteczne kremy na dzień i na noc, które bazują na naturalnych składnikach aktywnych. Jak stosowanie tych produktów pomaga hamować rozwój choroby i przywrócić skórę do normalnego stanu?
- Płyn oczyszczający Acnerose – pozwala oczyścić skórę z nadmiaru sebum i zanieczyszczeń bez jej podrażniania i wysuszania. Dzięki składnikom takim, jak glukonolakton i kwas laktobionowy, wręcz wzmacnia barierę hydrolipidową skóry i chroni ją przed działaniem wolnych rodników. Wspomniane składniki wpływają pozytywnie na kondycję naczyń krwionośnych, co sprawia, że zaczerwienienia są mniej widoczne.
- Maść na rano Acnerose – wspomaga niwelowanie zmian skórnych i zabezpiecza cerę przed szkodliwymi czynnikami. Kwas azelainowy z powodzeniem wycisza niedoskonałości, a dzięki działaniu lekko złuszczającemu, wygładza powierzchnię skóry. Witamina E jest nie tylko cennym antyoksydantem, ale działa też przeciwzapalnie, łagodzi zaczerwienienie skóry, nawilża i chroni przed wpływem czynników zewnętrznych.
- Krem na dzień Acnerose – wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych oraz normalizuje pracę gruczołów łojowych, ograniczając nadmierną produkcję sebum. Zawiera cenne ekstrakty roślinne, m.in. z kasztanowca, ruszczyka i lukrecji, które łagodzą stany zapalne i redukują rumień.
- Pasta na noc Acnerose – usprawnia regenerację skóry, przyśpieszając gojenie niedoskonałości. Jednym z jej składników jest ichtiol jasny, który wykazuje działanie przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne. Poza tym reguluje proces złuszczania naskórka. W efekcie po użyciu pasty cera jest wygładzona i uspokojona.
Podsumowanie
Trądzik różowaty na nosie to uciążliwa przypadłość, która może postępować. Z tego powodu zaleca się wdrożyć leczenie trądziku różowatego jak najwcześniej. Już na etapie przelotnego rumienia warto udać się do lekarza, który dobierze odpowiednią terapię. Do codziennej pielęgnacji należy też włączyć dermokosmetyki do cery z trądzikiem różowatym, które złagodzą przebieg choroby. W przypadku zaawansowanych zmian, jak rhinophyma, można skorzystać z dostępnych metod leczenia, które przywrócą nosowi jego naturalny wygląd.
FAQ
Czy kosmetyki pomogą na trądzik różowaty na nosie?
Trądzik różowaty to choroba skóry, która wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Dobrze dobrane kosmetyki stanowią element wspomagający leczenie trądziku różowatego. Warto dopilnować, aby kosmetyki nie podrażniały skóry i zawierały pomocne składniki aktywne. Dermokosmetyki na trądzik różowaty, np. z linii Acnerose, z pewnością będą bezpieczniejszym wyborem od kosmetyków drogeryjnych.
Czy trądzik różowaty na nosie można zlikwidować?
Tak, w leczeniu trądziku różowatego na nosie dobre efekty daje laseroterapia. Jest skuteczna, ale NFZ jej nie refunduje. Okresowo stosuje się także farmakoterapię, a w przypadku zaawansowanej guzowatości nosa w usuwaniu przerośniętej tkanki pomaga zabieg chirurgiczny.
Jak jeszcze leczy się trądzik różowaty na nosie?
Kolejną składową leczenia trądziku różowatego na nosie jest skrupulatne przestrzeganie odpowiedniej diety. Wskazane jest unikanie alkoholu, gorących napojów i ostrych przypraw oraz ograniczenie spożywania produktów zakwaszających organizm, np. mięsa. Do diety należy włączyć kasze i świeże warzywa.
Dlaczego męskie nosy stają się bulwiaste?
Mężczyźni częściej niż kobiety cierpią na ciężką postać trądziku różowatego, określaną jako rhinophyma. Zazwyczaj rozwija się ona latami i jest skutkiem nieleczonego, utrzymującego się przewlekle stanu zapalnego.
Czy rhinophyma jest odwracalna?
Tak, rhinophyma jest odwracalna, jeśli wdroży się odpowiednie leczenie. W zależności od stopnia nasilenia problemu, stosuje się leczenie farmakologiczne lub zabiegowe. Należy jednak pamiętać o tym, że nawet po wyleczeniu rhinophyma może wrócić, dlatego trzeba kontrolować chorobę u lekarza i unikać czynników zaostrzających.
Bibliografia
1. Kulwikowska A., Lewandowska S., Imko-Walczuk B., Rola roślinnych surowców kosmetycznych w leczeniu schorzeń dermatologicznych wywołanych hiperandrogenizmem, 2011
2. Czarnecka A., Tymicka J., Trądzik różowaty – postacie kliniczne i leczenie, 2005
3. Trznadel-Budźko E, Kaszuba A, Wieczorek M., Trądzik różowaty – etiopatogeneza, klinika oraz wybrane metody leczenia, 1999
4. Błaszyk-Kostanecka M., Wolska H., Dermatologia w praktyce, 2005